Kilka dni temu odbył się mecz dwóch "najlepszych polskich pięściarzy". Akurat oglądałem ten mecz (był to jeden z bardzo niewielu tego typu meczów obejrzanych w moim życiu). Toć to była komedia ! Odniosłem wrażenie, że Gołota to (i za to pewnie wiele ludzi by mnie zbeształa) góra tłuszczu. Adamek bił go jak chciał. Ile ten drugi dostał ciosów, dwa, trzy ? A Gołota chyba z 50. Zresztą, Adamek po meczu wyglądał jakby zrobił sobie krótką przebieżkę, a 4-krotny mistrz Polski był cały zakrwawiony. A najlepsze, że i tak obaj zgarnęli po 300.000 złotych. Wydaje mi się, że to już koniec z Gołotą. Zrobił już swoje, naprawdę dużo, ale myślę, że już przeminęła jego passa. A Adamek pokazał, co potrafi. Oczywiście, na różnych forach jest już opisywany przez fanów Gołoty jako wieśniak itp. No cóż, niektórzy nie mogą zrozumieć, że ich faworyt przegrał...



Leave a Reply.